Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana

Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana

27 lutego 2013

Sylwetki rodzeństwa Reszke

Podczas trwania III Konkursu Wokalnego im. Jana, Edwarda i Józefiny Reszków chcemy przybliżyć sylwetki tego muzycznego rodzeństwa. Dziś drugi z braci - Edward Reszke

Edward Reszke urodził się w Warszawie 22 grudnia 1853 r. jako drugi syn Jana i Emilii. Muzyki początkowo uczyła go matka i prof. Ciaffei, który uczył również Jana i Józefinę. Dalszą naukę podjął jednak Edward w kierunku rolnictwa, zaczynając nawet stosowne studia w Niemczech. W miarę dorastania kształtowała się również jego potężna, atletyczna sylwetka i niski basowy głos. Za namową rodzeństwa podjął naukę śpiewu we Włoszech u Stollera i F. Colettiego, a następnie we Francji u G. B. Sbriglii, tego samego, który pomógł jego bratu.

22 kwietnia 1976 r., w Paryżu, dzięki poparciu Józefiny, sławnej już śpiewaczki, doszło do debiutu Edwarda jako basu w roli faraona w „Aidzie”, którą dyrygował sam jej twórca Giuseppe Verdi w Theatre des Italiens. Było to ryzyko dla teatru i autora, ponieważ była to francuska premiera, a Edward był nieznany jako śpiewak. Jednak sprostał zadaniu i to znakomicie. Dzięki temu sukcesowi podpisał dwuletni kontrakt z paryską Wielką Operą. Sława jego rosła i 6 lutego 1879 r. wraz z siostrą występuje w mediolańskiej „La Scali” we włoskiej premierze „Króla Lahory” Masseneta w roli boga lndry. Spektakl powtórzono na tej scenie 20 razy. Zaraz też 27 marca była następna premierowa opera, tym razem „Maria Tudor” Antonio Carlosa Gomesa, w której Edward grał rolę Gilberta.

Znany już i ceniony bas Edward Reszke zaczyna występować w wielu teatrach operowych Europy. 13 kwietnia 1880 r. debiutuje w londyńskiej „Covent Garden” w „Królu Lahory” Masseneta. Od tego czasu Edward stał się „basowym filarem Covent Garden”, jak pisali ówcześni krytycy. Nie ograniczał się jednak do jednego kontraktu. Wrócił do „La Scali” i tu zaczął występować w dwóch operach Verdiego: 29 stycznia 1981 r. jako Silva w „Ernanim”, a 24 marca w roli Fiesca w „Simone Boccanegra”. Ta ostatnia była przeróbką wcześniejszego dzieła Verdiego i teraz, w znakomitej obsadzie, odniosła ogromny sukces. W sezonie 1882-1883 Edward wraz z Józefiną występowali w Madrycie i Lizbonie. Ich udziałem stały się sukcesy i uznanie na skalę dotychczas niespotykaną. Od tej pory bas Reszke stał się ulubionym śpiewakiem W całej zachodniej Europie (oprócz Niemiec).

Rok 1884 to paryska i londyńska prapremiera „Herodiady” Masseneta, w której występowała cała trójka rodzeństwa Reszków, wzbudzając zachwyt i entuzjazm. W Londynie doszło nawet do pewnego rodzaju manifestacji narodowej, gdy publiczność zaczęła wołać: „Niech żyje Polska”. Przez najbliższe lata Edward podróżował między paryska „Grand Opera”, a londyńską „Covent Garden” kreując role: Mefista W „Fauście” Gounoda, Don Pedro w „Afrykance” Mayerbeera, Don Diego W ,,Cydzie” Masseneta. Szczególnie ciekawe okazały się role w operach Ryszarda Wagnera: Doland w ,,Holendrze tułaczu”, Henryk Ptasznik w „Lohengrinie”, Hans Sachs w „Śpiewakach Norymberskich”, Król w „Tristanie i Izoldzie”, a także w trylogii „Pierścień Nibelunga” jako Wotan w „Zygfrydzie” i Hagen w „Zmierzchu bogów”. Podobnie jak brat, też nie wystąpił nigdy w Bayreuth na mocy tego samego przyrzeczenia danego księżnej Walii Aleksandrze.

W roku 1891, wraz z bratem rozpoczął swoje występy za Oceanem, w nowojorskiej Metropolitan Opera House na zaproszenie jej dyrektora Henry Abbey'a. Sezon rozpoczęło wystawienie ,,Romea i Julii” Gounoda, gdzie Edward grał Ojca Laurentego. W tej i następnych operach występowały tej klasy gwiazdy co: Lillian Nordica, Nellie Melba, Paul Plancon, Victor Maurel i oczywiście jego brat Jan. W Metropolitan Opera Edward występował do 1903 r. (ok. 700 razy) i początkowo to on zdobył największą popularność. Był niezwykle pracowity i uniwersalny. Już w pierwszym sezonie śpiewał w wielu swoich wcześniejszych operach, a oprócz tego jako: Marcel w „Hugenotach” Mayerbeera, Rudolf w „Lunatyczce” Belliniego, Zachariasz w „Proroku” Mayerbeera, Plurnkett w ,,Marcie” Flotowa, Rocco w „Fideliu” Beethovena, Leporello w „Don Juanie” Mozarta, Nilakantha w „Lakme” Delibesa, Król w „Hamlecie” Thomasa, Ramzes w „Aidzie” Verdiego i tytułowy bohater w „Mefistofelesie” Boita. Po tej ostatniej roli został mu przydomek „idealnego Mefistofelesa” jako, że tylko nieczystą siłą mógł zdobyć uznanie i popularność w tak krótkim czasie. Zyskał, zresztą na stałe, inny jeszcze przydomek: „Grand seigneur” - wielki pan nie tylko dlatego, że grał takie role, ale i dla swego trybu życia. Uznawany był za bardzo ujmującego i eleganckiego towarzysza zabaw i spotkań towarzyskich.

W 1893 r. przybył z bratem do Warszawy po raz pierwszy z występami artystycznymi wzbudzając również u nas ogromny podziw i uznanie. O tych występach rozpisywała się z uznaniem prasa polska w zaborze rosyjskim. W tym też czasie Edward zaczął kupować posiadłości w pobliżu Borowna, majątku swojej siostry i szwagra Adama Michalskiego: Bartkowice i Garnek. Kilka lat wcześniej, w 1885 r., ożenił się z Helena Schutz i w tych majątkach osadził swoją rodzinę. O tym piszę winnym miejscu niniejszego opracowania. Dodam więc tylko, że w pobliżu znajdował się również Skrzydlów Jana oraz Janaszów i Kłomnice Józefiny Kronenbergowej.

Po powrocie z Ameryki w 1903 r. Edward Reszke jeszcze kilka lat występuje na scenach operowych, a w 1907 r., podobnie jak brat, zakłada szkołę śpiewu w Londynie. Nie zyskuje ona jednak tak wielkiego znaczenia jak szkoła Jana W Paryżu. W końcu na stałe osiada w Garnku, w swoim wspaniałym pałacyku wybudowanym dla niego W 1896 r. przez Francois Arveufa. W jego majątku spotykali się znamienici goście na polowaniach i ucztach, co do dzisiaj wspominają mieszkańcy.

Niestety, gdy wybuchła I Wojna Światowa skończyło się dostatnie życie, zwłaszcza, że w pobliżu toczyły się walki i trwał ostrzał artyleryjski. Edward w dodatku zachorował. 25 maja 1917 r. zmarł w swoim domu. Został pochowany W Borownie, w grobie rodzinnym swojego szwagra Adama Michalskiego. Zostawił po sobie trzy córki, które objęły majątki jego i brata Jana.

Źródło: K. Wójcik "Śladami Reszków", 2010
__________________________________

Zobacz też: